Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w ocenie polskich rolników zmiany jakie miały miejsce w II półroczu 2022 r. jak i bieżąca (grudzień 2022 r.) sytuacja gospodarstw rolnych kształtowała się niekorzystnie. Również prognozy na I półrocze 2023 r. są pesymistyczne.
Oceny różniły się w zależności od formy prawnej gospodarstwa rolnego, powierzchni użytków rolnych, ukierunkowania produkcyjnego gospodarstw rolnych, rodzaju prowadzonych upraw
i gatunków/grup użytkowych utrzymywanych zwierząt gospodarskich, a także od wieku i wykształcenia osoby kierującej gospodarstwem rolnym.
Analiza sald odpowiedzi wykazuje, że:
- osoby kierujące gospodarstwami indywidualnymi wyraziły bardziej pesymistyczne opinie o zmianach jakie zaszły w II półroczu 2022 r., a także na temat prognoz przyszłej sytuacji w I półroczu 2023 r., niż użytkownicy gospodarstw osób prawnych i niemających osobowości prawnej,
- kierujący gospodarstwami specjalizującymi się w produkcji zwierzęcej korzystniej ocenili koniunkturę niż użytkownicy gospodarstw wielokierunkowych; najwięcej negatywnych opinii wyrazili użytkownicy gospodarstw indywidualnych ukierunkowanych na produkcję roślinną,
- najmniej pesymistyczne oceny wyrażali młodzi rolnicy (poniżej 25 lat), osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym oraz wyższym rolniczym, a także osoby prowadzące gospodarstwo rolne przez okres 6-10 lat.
Ocena bieżącej sytuacji gospodarstw rolnych
W grudniu 2022 r. 67% rolników objętych badaniem oceniło jako normalną, jak na tę porę roku, bieżącą sytuację swoich gospodarstw. I było to o około 6 p. proc. więcej niż w czerwcu ub. r., ale o 2,8 p. proc. mniej niż przed rokiem. Należy zauważyć, że w porównaniu z poprzednią edycją badania, przewaga opinii o złej sytuacji gospodarstw rolnych nad opiniami przeciwnymi zmniejszyła się i wyniosła minus 16,2 p. proc. wobec minus 24,9 p. proc. w czerwcu 2022 r.
Kierujący gospodarstwami wyraźnie ukierunkowanymi na produkcję zwierzęcą wyrażali korzystniejsze opinie na temat koniunktury w rolnictwie niż osoby prowadzące gospodarstwa wielokierunkowe. Najbardziej optymistyczne opinie wyrażali hodowcy owiec i bydła mlecznego.
Najmniej korzystnie swoją obecną sytuację ocenili użytkownicy gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną, a wśród nich najgorzej rolnicy prowadzący uprawy pod osłonami oraz rzepaku i rzepiku.