W Białęgach koło Murowanej Gośliny w województwie Wielkopolskim zostało założone gospodarstwo Zagroda Szczęśliwych Zwierz. Jest to certyfikowane gospodarstwo ekologiczne, miejsce wyjątkowe, gdzie nowoczesność przeplata się z dobrostanem zwierząt i poszanowaniem przyrody.
Gospodarstwo posiada 212,70 hektara gruntów rolnych, w tym 168,07 hektara gruntów ornych, 28,17 hektara trwałych użytków zielonych (TUZ), sady stanowią 1,29 hektara, a lasy 15,17 hektara. Grunty w gospodarstwie są od 3 do 6 klasy bonitacyjnej. Gospodarstwo prowadzone jest metodą ekologiczną od 2014 roku, a certyfikat rolnictwa ekologicznego gospodarstwo posiada od 2016 roku.
Pierwotnie po przejęciu przez państwa Olszewskich terenów dzisiejszego gospodarstwa miała tu być rozbudowana fabryka autobusów Solaris, jednakże życie napisało inny scenariusz.
Dziś gospodarstwo promuje edukację wśród dzieci i dorosłych w zakresie zrównoważonego rozwoju, szacunku do przyrody i zdrowego trybu życia. Uprawiane są warzywa, zboża, zioła, czy krzewy owocowe. Spotkać tu można ptactwo domowe, świnie rasy Mangalica, przepiękne zadbane krowy, owce, kozy, a nawet alpaki czy bawoły wodne, oraz oślicę, konie i kuce. Wszystkie zwierzęta utrzymywane w gospodarstwie mają zapewniony dobrostan, zgodnie z wymogami rolnictwa ekologicznego.
Zagroda kryje w sobie mnóstwo atrakcji. W latach 50 -tych XX wieku funkcjonowała na obszarze gospodarstwa stacja zagłuszania Radia Wolna Europa. Gospodarstwo posiada miejsca noclegowe i konferencyjne, gdzie odbywają się między innymi wykłady i warsztaty o tematyce ekologicznej, zdrowym odżywianiu czy zrównoważonym rozwoju, a od 2022 roku w gospodarstwie prowadzone są również demonstracje ekologiczne w zakresie uprawy zbóż, ziemniaków, bobowatych i warzyw. W sklepie na terenie zagrody można również kupić miejscowe ekologiczne produkty i przetwory.
Dziś o gospodarstwie porozmawiamy z Panią Prezes Mariolą Szymonik. Zapraszamy na wywiad i do fotorelacji, a w imieniu gospodarzy do odwiedzenia samego gospodarstwa.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Proszę nam opowiedzieć, jak rozpoczęła się historia gospodarstwa ekologicznego w Biołęgach? Skąd pomysł właśnie na gospodarstwo ekologiczne? Jaka przyświeca Wam idea?
Mariolą Szymonik: Zaczęło się od przydomowego ogródka. Właścicielka pani Olszewska chciała sprawdzić jak smakuje „pyrka” (ziemniak) bezpośrednio z ogrodu a nie ze sklepu. W 2012 roku mąż pani Olszewskiej ciężko zachorował i chciała żeby mąż po długim pobycie w szpitalu i po powrocie do domu miał możliwość dostania jak najlepszej jakości żywność (świeże warzywa, owoce oraz mleko itp.) i wtedy zostały zakupione dwie krówki rasy Jersey które dają mleko A2A2. Następnie ta ziemia została zakupiona od Solarisa jest tu około 37 ha, pierwsze nadwyżki były sprzedawane w małym kontenerze przy Solarisie. Uprawiane były w większości zboża dla naszych zwierząt, sad który jest z lat 60-70 i został założony przez pracowników którzy tu pracowali i mały ogród który z latami się rozrósł . W 2020 roku Zagroda dokupiła ziemię w Trojanowie 130 ha i wydzierżawiła też ziemię od rolników konwencjonalnych, dziś Zagroda ma około 230ha z dzierżawami. Chcemy pokazywać edukować i dlatego tworzymy gospodarstwo ekologiczne samowystarczalne które będzie służyło ludziom . Oraz staramy się uświadamiać innych że niszcząc przyrodę niszczymy samych siebie.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Co Państwo uprawiacie i hodujecie?
Mariolą Szymonik: Hodujemy bydło mleczne rasy Jersey i Brown Swiss, Białogrzbiety, Bawoły wodne , ptactwo: kury, kaczki, gęsi, . Uprawiamy zboża, warzywa, owoce, zioła.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Ile osób musi pracować w takim ekologicznym gospodarstwie?
Mariolą Szymonik: Nie powiem ile osób powinno pracować w gospodarstwie ekologicznym, powiem ilu pracuje w Zagrodzie czyli 20 osób, z tym że mamy agroturystykę i dwa sklepy, jeden w Białęgach gdzie się znajdujemy i w Poznaniu na ul. Marcelińska 100. Przy uprawach i zwierzętach pracuje 9 osób.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Prowadząc gospodarstwo ekologiczne ubiegali się Państwo z pewnością o szereg certyfikatów ekologicznych. Czy było łatwo otrzymać certyfikaty gospodarstwa ekologicznego?
Mariolą Szumonik: Na początku myślałam, że trudno i że nie dam rady, ale jak się pracuje z przyjemnością i z sercem i wszystko zgodnie z wytycznymi, to nie jest trudno.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Z jakich hodowli bierzecie materiał siewny do swoich upraw ekologicznych. Które hodowle się u Was sprawdziły? I jak rozmnażacie zwierzęta i ptactwo?
Mariolą Szymonik: Materiał siewny kupujemy od firm które posiadają materiał siewny kwalifikowany ekologiczny, szukamy na stronie PIORINu, mamy kilka warzyw które u nas się sprawdzają :np. ogórki, kapusta, marchew, zboża ozime itp.. Jak kura czy kaczka usiądzie na jajka to im na to pozwalamy i w ten sposób mamy własne pisklęta, ale też kupujemy za zgodą WIJHARSu
Anna Arabska – Plantpress.pl: Czy Wasze produkty można tylko kupić u Was w gospodarstwie? Gdzie można spotkać Wasze produkty?
Mariolą Szymonik: Mamy dwa sklepy, oraz można nas spotkać na różnego rodzaju jarmarkach czy na przykład w zaprzyjaźnionych lokalnych sklepach.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Na jakie problemy napotykacie prowadząc gospodarstwo ekologiczne?
Mariolą Szymonik: Problem to albo susza lub zbyt dużo wody, szkodniki, nadmierne zachwaszczenie (dlatego musimy stosować odpowiedni płodozmian), zabezpieczenie się przed środkami ochrony roślin które stosują rolnicy konwencjonalni (musimy zrobić zadrzewienia śród polne), zbyt małe upowszechnienie wiedzy i promocji gospodarstw ekologicznych, brak zwierząt w ekologii.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Jeśli moglibyście coś przekazać ministrowi rolnictwa to jaki byłby to przekaz?
Mariolą Szymonik: Większe promowanie rolnictwa ekologicznego i zachęcanie rolników konwencjonalnych do bioróżnorodności w gospodarstwie. Wsparcie w postaci dofinansowania do zakupu maszyn do upraw w gospodarstwach ekologicznych.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Co byście chcieli wdrążyć w gospodarstwie w przyszłości?
Mariolą Szymonik: Stworzenie zwiększenia bioróżnorodności środowiska naturalnego ( czyli przywrócić naturalny krajobraz i strukturę terenu, zatrzymać erozję gleby i przywrócić warunki hydrologiczne mi. In. po nasadzeniu zadrzewień śródpolnych.
Anna Arabska – Plantpress.pl: Czy polecielibyście innym gospodarzom zmianę profilu gospodarstwa na ekologiczną?
Mariolą Szymonik: Tak, ponieważ więcej gospodarstw ekologicznych to więcej zdrowej żywności.
Dziękujemy za rozmowę.
Anna Arabska – Plantpress.pl