baner_formula_2024

PolitykaRolna.eu

Drzewa na polach

image00007
Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
VK
Email

Dlaczego warto sadzić drzewa wśród pól lub przywracać dawne zadrzewienia śródpolne? Jaką pełnią rolę w przyrodzie? Dlaczego niektórym przeszkadzają?

O pozytywnej roli zadrzewień śródpolnych donoszono już w XIX wieku. W Wielkopolsce, gdzie dominują gleby lekkie zwolennikiem sadzenia drzew w sąsiedztwie pól był Dezydery Chłapowski z Turwi. Postać ta znana jest przede wszystkim z osiągnięć w wojskowości, jako wybitny oficer armii Napoleona i dowódca w Powstaniu Listopadowym. Ponadto był przedsiębiorcą i społecznikiem, obrońcą polskich interesów. Miał duży wpływ na rozwój rolnictwa, ponieważ na początku XIX wieku wyjechał do Anglii, gdzie poznawał nowe metody uprawy i hodowli. Zdobyta tam wiedza pozwoliła mu uratować rodzinny majątek od bankructwa. Propagował nie tylko zadzewienia śródpolne, ale wprowadzał także zasady płodozmianu w miejsce trópolówki, nie znane gatunki roślin oraz nowe rasy bydła. Sprowadził również z wysp do swojego gospodarstwa nowoczesne maszyny rolnicze.

Rola drzew w polu

Podstawową rolą pasów drzew rosnących wśród pól jest osłona przed wiatrem, dzięki czemu następuje mniejsze parowanie wody z powierzchni pola oraz zmniejsza się erozja gleb. Drzewa dają cień, chroniąc glebę przed nadmiernym nagrzewaniem w upalne dni, a zimą sprzyjają zaleganiu i wolniejszemu topnieniu śniegu. To stwarza możliwość przesiąkania wody w głębsze warstwy profilu glebowego. Ponadto korzenie drzew spulchniają glebę, co również sprzyja gromadzeniu wilgoci w glebie i przeciwdziała jej zbijaniu. W dobie zmieniającego się klimatu, gdy coraz częściej występują susze, ta rola drzew jest nie do przecenienia. Trzeba wykorzystywać wszelkie dostępne metody ograniczania suszy.

Pasy zadrzewień na polach zwiększają bioróżnorodność, zarówno roślin, jak i zwierząt, a zwłaszcza owadów i ptaków. To ważne ze względu na fakt, że wśród dziko żyjących owadów jest sporo naturalnych wrogów szkodników roślin uprawnych. W ograniczaniu szkodników dużą rolę odgrywają też ptaki. Rzędy drzew wśród pól ułatwiają przemieszczanie się zwierząt. Jeśli drzewa są nektarodajne, np. lipy czy gatunki owocowe to stanowią cenny pożytek dla zapylaczy. Pozytywną rolę w przyrodzie odgrywają nie tylko rzędy drzew, ale też inne skupisk roślin, np. wokół śródpolnych stawków.

Jeszcze trochę historii

Wracając do historii,  przejeżdżając dzisiaj przez tereny należące do Chłapowskich koło Turwi wyraźnie widać kwatery pól odgrodzone rzędami drzew. Szczególnie malowniczo to wygląda wiosną w czasie kwitnienia drzew. Ale alei drzew wśród pól jest na terenie Wielkopolski znacznie więcej. Przede wszystkim przy drogach prowadzących do dawnych majątków sadzono drzewa. Część tych nasadzeń zyskała miano alei pomnikowych i jest objęta ochroną. Ponadto w pobliżu wsi przy drogach często sadzono drzewa owocowe. W Wielkopolsce najczęściej były to wiśnie, czereśnie i jabłonie. Moi dziadkowie wspominali, że te drzewa owocowały tak obficie, że stanowiły źródło owoców dla całej wsi.

Podczas studiów na poznańskim Uniwersytecie Przyrodniczym, na zajęciach z sadownictwa zastanawialiśmy się co to były za odmiany, które bez specjalnej pielęgnacji dawały tak obfite plony. Nasz wykładowca prof. dr hab. Eugeniusz Pacholak wyjaśniał nam, że jednym z czynników było więcej opadów atmosferycznych w sezonie wegetacji. Ale Profesor zwrócił uwagę na jeszcze inną kwestię. Dawniej, jeszcze do końca lat siedemdziesiątych XX wieku do wielu prac w rolnictwie wykorzystywano konie, a ponadto drogami wśród pól często prowadzono bydło na pastwiska. Zwierzęta te pozostawiały po sobie odchody, które razem z wodą podczas opadów regularnie zasilały przydrożne drzewa w składniki pokarmowe. Zdaniem Profesora był to pierwowzór fertygacji.

Komu przeszkadzają drzewa na polach?

Skoro te drzewa mają tyle zalet to komu przeszkadzają? Niestety zadrzewienia mają również wady. Jedną z nich jest utrudniony przejazd i manewrowanie maszyn. Problemem są nasadzenia z nieodpowiednich gatunków, m.in. z topoli. Drzewa te często sadzono w państwowych gospodarstwach rolnych. Nie raz w ramach tzw. czynu społecznego. W mojej okolicy rolnicy długo wyśmiewali przypadek posadzenia szpaleru z topoli na linii świeżo założonej melioracji. Oczywiście korzenie drzew bardzo szybko i skutecznie zatkały melioracyjne sączki. Gatunek ten nie jest odpowiedni do takich nasadzeń, bo tworzy rozległy system korzeniowy, który powoduje przesuszenie gleby, a korzenie utrudniają uprawę gleby. Drewno topoli jest bardzo kruche i podczas wiatru na pole spadają gałęzie, które trzeba sprzątać, bo utrudniają prace maszyn.

Nasadzenia z głową

Planując nasadzenia śródpolne warto skorzystać z poradników przygotowanych na przykład przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Są w nim m.in. wymienione gatunki drzew i krzewów zalecane do tego typu nasadzeń. Praktyczne wskazówki można też znaleźć w Ośrodkach Doradztwa Rolniczego oraz w stowarzyszeniach zajmujących się tym tematem, jak np. Stowarzyszenie Życie na pola, założone przez rolnika Patryka Kokocińskiego. Przez 7 lat  na terenie gminy Grodzisk Wielkopolski, dzięki współpracy samorządu oraz dobrej woli rolników udało się przywrócić dawne nasadzenia śródpolne. W sumie posadzono ponad 8 tys. sadzonek. Jak podkreślał Patryk Kokociński samo sadzenie wykonuje się dość sprawnie. Dodał, że między drzewami zostawiano odstępy 10-12 m, a w miejscach wjazdów na pole pozostawiano 20- metrowe przerwy, tak żeby drzewa nie utrudniały wjazdu nawet dużych maszyn. Założyciel Stowarzyszenia informował,  że najwięcej wysiłku trzeba włożyć w to żeby sadzonki się przyjęły. W  Wielkopolsce konieczne było nawadnianie,  zabezpieczenie przed zwierzyną leśną oraz przed wiatrem.

Dobrym pomysłem jest odtwarzanie dawnych nasadzeń, ale nie należy zapominać o tworzeniu nowych zadrzewień, zwłaszcza na tych polach, na którym występuje erozja wietrzna. Na wymierne korzyści z zadrzewień śródpolnych trzeba czekać kilka lat od posadzenia, dlatego nie warto zwlekać i jak najszybciej zabrać się do działania.

Aleksandra Andrzejewska

Czytaj więcej

Wsparcie dla rolników uprawiających owoce

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa opublikowała komunikat o wsparciu dla uprawiających owoce rolników, którzy ponieśli straty spowodowane przez przymrozki wiosenne lub grad.

Mocna złotówka, niższe dopłaty

4,2788 złotych za jedno euro – to tegoroczny kurs do przeliczenia euro z unijnych dopłat obszarowych na krajowe stawki pomocy. W tym