Hodowla kóz w Polsce od zawsze była niszowa. Zmiany zaczęły następować w chwili gdy pojawiło się zapotrzebowanie na rynku na kozie mleko i jego przetwory, dedykowane osobom, które posiadają alergię na krowie mleko. Dodatkowo wejście Polski do Unii Europejskiej dało możliwości pozyskiwania dotacji dla rolników, którzy prowadzą taką hodowlę. Jednak do obowiązujących od 20 lat dopłat bezpośrednich doszły także możliwości inwestowania w rozwój Rolniczego Handlu Detalicznego. A produkty z koziego mleka są poszukiwane przez konsumentów. Dlatego hodowla kóz staje się opłacalna, jeśli hodowcy inwestują w przetwórstwo.
Odwiedziliśmy hodowców z woj. opolskiego, którzy wciąż poszerzają swoje stado, produkują z koziego mleka sery i jogurty, oraz wspólnie z innymi rolnikami prowadzą sprzedaż bezpośrednią z gospodarstwa w kilku lokalizacjach.
Rolnicy zrzeszyli się też podpisując między sobą umowę konsorcjum, dzięki czemu trzymali dofinansowanie unijne z Działania Współpraca i zakupili szereg maszyn i urządzeń do produkcji przetworów z koziego mleka. Otworzyli też własny sklep z żywnością prosto z gospodarstwa.
Kobiety w agrobiznesie, czyli jak się wybić w męskim świecie – wideo
Rolnictwo to nadal jeden z tych sektorów gospodarki, gdzie pierwsze skrzypce grają głównie mężczyźni. Ale to się zmienia! Coraz więcej kobiet wychodzi